Na skraju załamania

Cudowna. Wciągająca. W sumie ja do końca nie wiedziałam, kto za tym wszystkim stoi i byłam w równym szoku, co główna bohaterka.

Cudowna. Wciągająca. W sumie ja do końca nie wiedziałam, kto za tym wszystkim stoi i byłam w równym szoku, co główna bohaterka.

„Co może być gorszego,niż popadanie w obłęd?”
__________________________________

Dziś recenzja „Na skraju załamania” autorstwa B.A. Paris 🖋️

„Cassandra Anderson pracuje w szkole🏫.
Jest szczęśliwa u boku męża Matthew.
Tuż przed wakacjami, Cass spotyka się ze znajomymi.
Po spotkaniu nadchodzi burza ⛈️ ,na tyle groźna,że Cass boi się wracać do domu swoim autem. Mimo to,wsiada za kółko dzwoniąc do męża iż już wraca.
Matthew uprzedza ją,żeby nie jechała na skrót przez las i że jest w domu ale dopadła go migrena i mimo tego idzie się położyć spać.
Cass nie widzi problemu i obiecuję mężowi,że nie pojedzie drogą przez las…
Jednak aura jaka panuje na zewnątrz daje do zrozumienia kobiecie,że mimo wszystko musi zaryzykować. Warunki na drodze nie dają jej wyjścia.
Cassandra skręca w leśną drogę i niewiele później spotyka na poboczu samochód 🚗 . Odruchowo na chwilę przystaje…
Deszcz jest tak okropny iż nie widzi kto jest w środku,ale gdyby ta osoba potrzebowała jakiejś pomocy,dałaby znać,nieprawdaż?
Cass rusza dalej,jedzie prosto do domu …
Następnego dnia dowiaduje się iż w samochodzie była kobieta,którą zamordowano.
Jest w szoku tak głębokim,że zaczyna się obwiniać iż nie udzieliła jej pomocy.
Jednocześnie boi się przyznać mężowi,że jednak pojechała skrótem…
Wkrótce zaczynają się głuche telefony,które wpędzają Cass na skraj załamania nerwowego.
Jej mąż uważa,że niektóre rzeczy o których mówi jej się uroiły,bo przecież jej matka miała demencję więc Cass zapewne ma to po niej.
Z czasem zaczynają się dziać co raz dziwniejsze rzeczy…”
__________________________________

„ Skoro nie można zaufać sobie,to czy można ufać komukolwiek?”

Mogłabym pisać o tej pozycji godzinami !
Od początku mnie zaintrygowała,wciągnęła.
Od początku chciałam wiedzieć kto stoi za morderstwem kobiety z auta i zastanawiałam się jak potoczy się los Cass- jednocześnie wyobrażając sobie jak czuję się jej mąż z wizją choroby żony,która według lekarza się pogłębia. Było mi szkoda ich dwójki i wciągałam się w historię coraz głębiej.
Momentami byłam zniecierpliwiona tym jak długo sprawca jest na wolności i irytowało mnie to,że dalej nie wiem kim on jest🫣. Początkowo zaczęłam myśleć jak bohaterka i podejrzewać jedną osobę,ale gdy doszłam do punktu gdzie wszystkie puzzle 🧩 zaczęły wskakiwać na swoje miejsca - doznałam szoku 🤯!
Osoba którą podejrzewałam - nią nie była!
W między czasie dowiedziałam się też ciekawych rzeczy o mężu Cass - specjalnie mówię tutaj ogólnikowo,byście sami poznali tą historię i przeżyli te emocje co ja! Uwierzcie mi warto😎.
Końcówka to było coś !
Cass rozegrała to tak genialnie,że należą jej się brawa,ale jak dowiaduje się kto zamordował tamtą kobietę - doznaje ogromnego szoku. Nie ukrywam,że ja też go miałam.

Masa zawiłych wątków,tajemnic.
Pozycja godna przeczytania ! Nie oderwiecie się od niej. Dajcie jej szansę jeśli jakimś cudem jeszcze jej nie czytaliście ! G e n i a l n a !!

10/10⭐️

„Co może być gorszego,niż popadanie w obłęd?”
__________________________________

Dziś recenzja „Na skraju załamania” autorstwa B.A. Paris 🖋️

„Cassandra Anderson pracuje w szkole🏫.
Jest szczęśliwa u boku męża Matthew.
Tuż przed wakacjami, Cass spotyka się ze znajomymi.
Po spotkaniu nadchodzi burza ⛈️ ,na tyle groźna,że Cass boi się wracać do domu swoim autem. Mimo...

To jest moje czwarte spotkanie z Paris. Wcześniejsze książki jakie czytałam mniej lub bardziej mi się podobały jednak ta była bardzo dobra. Przez większą książki już myślałam, że główną bohaterką Cass faktycznie choruje na to samo co swoją mamą, że miewa obsesję i traci zmysły. Jednak szczęście dopisuje głównej bohaterce i odkrywa prawdę o sobie, mężu i przyjaciółce. Koniec książki, to jak się układa jest z jednej strony do przewidzenia ale mimo wszystko w pewnym stopniu zaskakuje. Może dlatego, że cała książka jest przedstawiona tylko z perspektywy Cass i na sam koniec dowiadujemy się co się działo w okół.

To jest moje czwarte spotkanie z Paris. Wcześniejsze książki jakie czytałam mniej lub bardziej mi się podobały jednak ta była bardzo dobra. Przez większą książki już myślałam, że główną bohaterką Cass faktycznie choruje na to samo co swoją mamą, że miewa obsesję i traci zmysły. Jednak szczęście dopisuje głównej bohaterce i odkrywa prawdę o sobie, mężu i przyjaciółce. Koniec...

Ciekawe zakończenie, choć już się można było domyślić, trochę się ciągnęła w środku, ale ciekawie budowała napięcie. Podobała mi się ta pozycja ;)

Ciekawe zakończenie, choć już się można było domyślić, trochę się ciągnęła w środku, ale ciekawie budowała napięcie. Podobała mi się ta pozycja ;)

Dobre to było!
Dużo obyczajówki, ale w dość dobrym wydaniu.
Akcja rozkręcała się powoli, napięcie trzymało aż do końca. Trochę zaczęłam się domyślać kto stoi za tytułowym załamaniem głównej bohaterki, ale i tak się nie rozczarowałam zakończeniem.

Dobre to było!
Dużo obyczajówki, ale w dość dobrym wydaniu.
Akcja rozkręcała się powoli, napięcie trzymało aż do końca. Trochę zaczęłam się domyślać kto stoi za tytułowym załamaniem głównej bohaterki, ale i tak się nie rozczarowałam zakończeniem.

Bardzo sprawnie napisany thriller, czasem zbyt dużo filozofowania, ale ogólnie spoczko. Mocne 8

Bardzo sprawnie napisany thriller, czasem zbyt dużo filozofowania, ale ogólnie spoczko. Mocne 8

Bardzo dobra powieść. Mimo, że dość szybko odgadłam co jest na rzeczy. Trochę rozczarowało mnie zakończenie, ale i tak szczerze polecam!

Bardzo dobra powieść. Mimo, że dość szybko odgadłam co jest na rzeczy. Trochę rozczarowało mnie zakończenie, ale i tak szczerze polecam!

Bardzo lekko się czyta. Może aż za lekko. Trochę brakowało mi głębi i drugiego dna. Wąskie grono bohaterów ogranicza rozważania i główni winowajcy dość łatwi do przewidzenia. Mimo to przyjemna lektura niezajmująca mocno głowy.

Bardzo lekko się czyta. Może aż za lekko. Trochę brakowało mi głębi i drugiego dna. Wąskie grono bohaterów ogranicza rozważania i główni winowajcy dość łatwi do przewidzenia. Mimo to przyjemna lektura niezajmująca mocno głowy.

Szybko i przyjemnie sie czyta. Książka ma świetny klimat, akcja jest dynamiczna i ciągle coś się dzieje. Bardzo dobry pomysł na ukazanie walki z wyrzutami sumienia i własnym umysłem. Są zagadki, intrygi i kłamstwa a zakończenie nie jest oczywiste. Ale porównując ten thiller z innymi pozycjami autorki, " Na skraju zalamania" wypada nieco słabiej. Mimo to, książkę polecam 🙂

Szybko i przyjemnie sie czyta. Książka ma świetny klimat, akcja jest dynamiczna i ciągle coś się dzieje. Bardzo dobry pomysł na ukazanie walki z wyrzutami sumienia i własnym umysłem. Są zagadki, intrygi i kłamstwa a zakończenie nie jest oczywiste. Ale porównując ten thiller z innymi pozycjami autorki, " Na skraju zalamania" wypada nieco słabiej. Mimo to, książkę polecam...

I kolejna książka autorki zaliczona w formie audiobooka. Kolejna czytana przez Ewę Abart i muszę przyznać, że z każdym kolejnym „spotkaniem” z lektorką coraz bardziej lubię jej głos i styl. Muszę przyznać, że pokrzepiająca jest myśl, że czasem warto się przemóc i nie odpuszczać autora czy lektora po jednej pozycji, która być może nie do końca nas zachwyciła, bo może się okazać, że zniechęcimy się i ominą nas ciekawe książki.

Z B.A. Paris ciężko było mi zacząć przygodę. Książki miałam na liście do przeczytania od bardzo dawna, ale jakoś się ciągle powstrzymywałam mimo, że wiele osób mi je polecało. I tu pomogły audiobooki. Zaryzykowałam wybierając jedną z książek autorki i potem już poszło. I mimo, że nie każda książka dostaje ode mnie 4 czy 5 ⭐️ to nie żałuję czasu poświęconego na żadną z nich. Każda historia ma coś w sobie, każda wciąga. Po prostu w moim odczuciu jedne są naprawdę udane i wybitne, drugie są takie o - całkiem niezłe, całkiem wciągające, całkiem okej 😉

Na skraju załamania to książka, która muszę przyznać - wciągnęła mnie. Pierwsze rozdziały nie są powalające ani zbyt mocno wciągające, ale później robi się lepiej. Zdecydowanie lepiej. Ciekawy pomysł na fabułę. I chociaż momentami była dla mnie przewidywalna, to zakończenie mnie powaliło, gdyż przez długi czas taki obrót sprawy w ogóle nie przeszedł mi przez myśl.

Na skraju załamania to historia, która pokazuje nam jak bardzo trzeba ufać samemu sobie, swojemu przeczuciu czy słuchać swojego instynktu. Ta książka da nam do myślenia - czy dajemy sobą manipulować najbliższym osobom z otoczenia? Czy jesteśmy podatni na tego typu zagrania? Jak wiele krzywdy może się wydarzyć, gdy w grę wchodzą uczucia i pieniądze.

I kolejna książka autorki zaliczona w formie audiobooka. Kolejna czytana przez Ewę Abart i muszę przyznać, że z każdym kolejnym „spotkaniem” z lektorką coraz bardziej lubię jej głos i styl. Muszę przyznać, że pokrzepiająca jest myśl, że czasem warto się przemóc i nie odpuszczać autora czy lektora po jednej pozycji, która być może nie do końca nas zachwyciła, bo może się...